Uspokajające wieści dla pomocnika OM Bilala Nadira po jego kłopotach ze zdrowiem: „Czuje się dobrze”.

Wiadomości dotyczące Bilala Nadira są dość uspokajające. Pomocnik OM zemdlał pod koniec meczu z Angers (2:2) w środę wieczorem i upadł na boisku. Koledzy z drużyny i przeciwnicy ułożyli go w pozycji bezpiecznej, zdjęli z boiska na noszach, a na jego miejsce wszedł Pol Lirola (89.).
Jak później wyjaśnił na konferencji prasowej trener Roberto De Zerbi, Nadir, po opuszczeniu boiska przez spikera, był przytomny i udał się do szpitala na badania.
„ Nic mu nie jest. Dla mnie to najważniejsze” – zapewnił Matt O’Riley w strefie mieszanej. „To był szok dla wszystkich, kiedy zobaczyliśmy go na boisku, ale nic mu nie jest i życzymy mu powodzenia”.
L'Équipe




